Oprocentowanie kredytów hipotecznych to temat, który w ostatnich miesiącach jest szeroko komentowany w mediach. Za taki stan rzeczy odpowiada nieoczekiwany wzrost rat, który dotyka wielu kredytobiorców. Ci, nierzadko zmagają się nawet z dwukrotnymi podwyżkami dotychczasowych zobowiązań. Powodem jest m.in. sytuacja makroekonomiczna i decyzje podejmowane na szczeblu państwowym, dotyczące podwyżek stóp procentowych.
To jednak nie wszystko. Pośród tego zagadnienia niezwykle ważna jest wysokość WIBOR-u, który odpowiada za część oprocentowania wielu kredytów hipotecznych. Jak pokazuje rzeczywistość, obecnie jesteśmy świadkami swego rodzaju walki pomiędzy bankami a klientami, którzy domagają się korzystnych rozstrzygnięć. Jednym z przykładów, który wlewa pewien optymizm w dusze zadłużonych, jest decyzja katowickiego sądu, który udzielił klientce pozywającej bank zabezpieczenie powództwa. Oznacza to, że na jej podstawie, wspomniana osoba, do momentu rozstrzygnięcia sporu będzie płacić ratę wyliczaną tylko i wyłącznie z uwzględnieniem marży.
Czym jest stopa WIBOR i dlaczego wpływa na wysokość kredytów?
Pierwszym zagadnieniem wartym poruszenia jest tematyka stopy WIBOR, która pojawiła się już we wstępie. Wielu kredytobiorców drży na myśl o jej podwyższeniu. Niemniej jednak część osób może zastanawiać się, dlaczego to właśnie ona pełni rolę niechcianego gościa programu. Otóż w myśl powszechnej definicji, WIBOR jest wskaźnikiem, który informuje o wysokości oprocentowania na rynku międzybankowym. Mówiąc prościej, to stopa procentowa, na którą umawiają się banki, aby udzielać sobie wzajemnych pożyczek. Dlaczego więc osoby, które mają kredyty hipoteczne tak bardzo zwracają na nią uwagę? Dzieje się tak z prostego powodu. Większość kredytów hipotecznych jest oprocentowana w oparciu o marżę banku i wysokość stopy WIBOR. To właśnie dlatego jej wzrost powoduje równocześnie wzrost rat.
Wysyp pozwów – czy to dopiero początek?
Na początku 2022 roku byliśmy świadkami pierwszych pozwów w związku z kredytami hipotecznymi, które bazują na zmiennym oprocentowaniu, uzależnionym od wskaźnika WIBOR. Tematem zainteresowań prawników, którzy reprezentowali klientów, była przede wszystkim rozbieżność pomiędzy stawką obowiązującą na rynku międzybankowym a kosztem finansowania akcji kredytowej. Głównym powodem była jednak niejasność w sprawie ustalania odczytów wskaźnika.
Co ciekawe, zupełnie inny punkt widzenia przyjęła jedna z kancelarii, która 16 listopada poinformowała o uzyskaniu zabezpieczenia powództwa. Na podstawie podjętej decyzji, Sąd Okręgowy w Katowicach do czasu rozstrzygnięcia sprawy, nakazał pomniejszyć oprocentowanie kredytu o stawkę WIBOR. Oznacza to, że klienta będzie zobowiązana do spłaty rat, które będą oprocentowane tylko na podstawie marży banku. W związku z tym, oprocentowanie kredytu będzie kształtowało się na poziomie 2,19 % i będzie dotyczyło zarówno okresu karencji, jak i następującego po nim, aż do czasu zapadnięcia prawomocnego wyroku.
Co sprawiło, że sąd podjął taką decyzję?
W tym momencie może zastanawiać to, co tak na prawdę sprawiło, że katowicki sąd podjął taką, a nie inną decyzję. Otóż przede wszystkim mamy do czynienia z podstawą dotyczącą postanowień umownych, które odnoszą się do bezpośrednio obciążenia kredytobiorcy. Istotne jest twierdzenie, że w grę wchodziło tutaj niemal nieograniczone ryzyko zmiennej stopy procentowej, które w myśl Kodeksu Cywilnego jest niezgodne z prawem. Dodatkowo, należy wskazać na to, że powódka, jeszcze przed zawarciem umowy kredytowej, nie otrzymała części wymaganych dokumentów, takich jak regulamin stawek WIBOR i WIBID, którymi bank posługiwał się w dacie zawarcia umowy.
Warto zwrócić uwagę na to, że banki, które oferowały kredyty złotówkowe, musiały wywiązać się z określonych obowiązków informacyjnych względem potencjalnych kredytobiorców. Przede wszystkim należy wskazać na ryzyko związane ze zmianą oprocentowania, które może doprowadzić do wzrostu rat kredytowych. Co więcej, konieczne było przedstawienie historycznych stawek WIBOR oraz stosownych symulacji, które zakładały nagły wzrost tego wskaźnika. Jak można zauważyć, w wielu przypadkach takie działania nie zostały zrealizowane. I ma to odniesienie w kontekście wielu kredytobiorców, a nie tylko w przypadku opisywanej sytuacji.
Co oznacza zabezpieczenie kredytu?
Wykluczenie wskaźnika WIBOR ze spłaty rat kredytowych oznacza, że powódka póki co będzie zobowiązania do spłat oprocentowanych tylko i wyłącznie marżą banku. Opisywane zagadnienie w dużej mierze jest związane z terminem zabezpieczenia, które może mylnie kojarzyć się np. z wpisem hipoteki do księgi wieczystej. W istocie jest to jednak jeden ze sposobów mających na celu ochronę interesów powoda podczas trwania postępowania. Oznacza to, że wspomniane roszczenia mają za zadanie chronić kwotę, która jest dochodzona pozwem.
Póki co, orzeczenie sądu w Katowicach jest nieprawomocne. W związku z tym należy z pewnością oczekiwać odwołania się banku od tej decyzji. Ponadto, samo orzeczenie nie zapewnia jeszcze sukcesu powódce i reszcie kredytobiorców, którzy z niecierpliwością czekają na dalszy rozwój wydarzeń. Niemniej jednak należy mieć na uwadze to, że jest to sprawa symboliczna, która pokazuje, że sąd uwzględnił chociaż część przytoczonych argumentów na korzyść kredytobiorcy.