Witam, mam kredyt Habitat z 2011 roku, spłacany bezpośrednio w CHF na konto walutowe. W jednej z kancelarii powiedziano mi że nie rekomendują prowadzenia tej sprawy z uwagi na nikłą szansę powodzenia. Ma ktoś doświadczenie z takim kredytem? Można coś zrobić czy faktycznie odpuścić, będę wdzięczny za wszelkie wskazówki. Z góry dziękuję.
1 Odpowiedź
Ja mam kredyt Nordea Habitat z końca 2010 roku. Jeden adwokat z Krakowa też mi nie do końca polecał drogę sądową, bo jak twierdził art. 358 [1] k.c. wprowadzony właśnie chyba w 2010 roku daje w praktyce możliwość „tylko” zwrotów spreadów, bez uznawania całej umowy za nieważną. Umowy sprzed nowelizacji w 2010 są pod tym względem dużo prostsze do podważenia. Też nie wiem co robić..