Wzrost zainteresowania frankowiczów postępowaniami przeciwko bankom spowodował, że na rynku pojawiło się wiele kancelarii, które oferują pomoc w prowadzeniu spraw sądowych, jak się jednak okazuje, kancelaria kancelarii nierówna. Musisz bowiem wiedzieć, że fakt iż dana firma prowadzona jest pod nazwą „kancelaria” nie zawsze oznacza to samo i w żadnym wypadku nie jest to synonim, że taka firma prowadzona jest tylko przez prawników.
Obok kancelarii, które rzeczywiście prowadzą osoby będące zawodowymi pełnomocnikami, czyli adwokatami lub radcami prawnymi, funkcjonują również kancelarie, które są firmami pośredniczącymi i które prowadzone są w formie spółek kapitałowych. Różnica pomiędzy jednymi, a drugimi jest ogromna, przed podjęciem decyzji o wyborze kancelarii warto więc sobie zdawać z owych różnic sprawę, bo forma funkcjonowania kancelarii ma dla prowadzenia twojej sprawy bezpośrednie znaczenie.
Adwokat lub radca prawny od spraw frankowiczów
Zacznijmy jednak od tego, kto i na jakich zasadach może uzyskać tytuł zawodowego pełnomocnika i co oznacza, że dana osoba jest adwokatem lub radcą prawnym.
W większości przypadków, adwokatem/radcą prawnym zostaje osoba, która ukończyła aplikację adwokacką/radcowską i uzyskała pozytywny wynik państwowego egzaminu zawodowego, który organizowany jest przez Ministerstwo Sprawiedliwości. Ustawy regulujące wykonywanie zawodu przez adwokata i radcę prawnego przewidują jednak pewne wyjątki od obowiązku odbycia aplikacji, np. dla doktorów nauk prawnych lub osób, które przez okres co najmniej 4 lat w okresie nie dłuższym niż 6 lat przed złożeniem wniosku o dopuszczenie do egzaminu były zatrudnione na stanowisku referendarza sądowego, starszego referendarza sądowego, asystenta prokuratora, asystenta sędziego lub były zatrudnione w Sądzie Najwyższym, Trybunale Konstytucyjnym lub w międzynarodowym organie sądowym, w szczególności w Trybunale Sprawiedliwości Unii Europejskiej lub Europejskim Trybunale Praw Człowieka i wykonywały zadania odpowiadające czynnościom asystenta sędziego, osoby te nie muszą więc odbywać aplikacji, lecz zobowiązane są do zdania egzaminu zawodowego by uzyskać uprawnienia.
Rozpoczęcie aplikacji jest natomiast możliwe tylko wówczas, gdy dana osoba ukończyła wyższe studia prawnicze w Polsce i uzyskała tytuł magistra lub zagraniczne studia prawnicze uznane w Rzeczypospolitej Polskiej, oraz uzyskała pozytywny wynik ze wstępnego egzaminu państwowego, który również jest organizowany przez Ministerstwo Sprawiedliwości. Zarówno aplikacja adwokacka, jak i radcowska, trwa trzy lata, podczas których aplikanci zdobywają nie tylko wiedzę teoretyczną, lecz również w sposób praktyczny szkolą swoje umiejętności. Dodać ponadto należy, że odbycie aplikacji jest płatne, a wysokość opłat za szkolenie zależy od wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę, opłata ta jest więc z roku na rok wyższa.
Ważne informacje znajdziesz także w artykułach
Czym się kierować wybierając kancelarie frankowe ?
Po czym poznać dobre kancelarie od kredytów we frankach?
Wykonując swój zawód, adwokat i radca prawny zobowiązani są do przestrzegania szeregu obowiązków, które zagwarantować mają, że będą świadczyć usługi na najwyższym poziomie i z poszanowaniem interesów swoich klientów. Adwokat/radca prawny polega przede wszystkim kodeksowi etyki i ponosi odpowiedzialność dyscyplinarną za uchybienie etyce zawodowej lub naruszenie godności zawodu podczas działalności zawodowej, publicznej, a także w życiu prywatnym, dla ciebie oznacza to więc, że np. adwokat/radca prawny nie będzie reprezentował innego podmiotu, jeżeli nastąpiłby konflikt interesów z twoją sprawą, nie musisz się więc obawiać, że ta sama kancelaria będzie prowadziła twoją sprawę i jednocześnie będzie reprezentować bank w twoim postępowaniu.
Adwokat i radca prawny musi ponadto posiadać obowiązkowe ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej za szkody wyrządzone przy wykonywaniu czynności oraz są związani tzw. tajemnicą zawodową, a więc nie mogą ujawniać informacji, które pozyskali prowadząc dane postępowanie lub świadcząc pomoc prawną. W sądzie natomiast może reprezentować cię tylko osoba, która posiada tytuł adwokata lub radcy prawnego.
Adwokat/radca prawny może prowadzić kancelarię w formie spółki, co jednak istotne, może to być spółka cywilna, jawna, partnerska, komandytowa lub komandytowo-akcyjna, a więc tylko spółka osobowa, której wyłącznym przedmiotem działalności jest świadczenie pomocy prawnej. Co do zasady, za zobowiązania adwokat/radca prawny odpowiada całym swoim majątkiem prywatnym, w praktyce jednak może się okazać, że adwokat/radca prawny będący w związku małżeńskim posiada rozdzielność majątkową małżeńską i realnie żadnego majątku nie posiada, jednak pozostaje tutaj jeszcze kwestia odpowiedzialności ubezpieczyciela. Natomiast w przypadku zakończenia wykonywania zawodu, właściwe organy samorządu wyznaczają likwidatora kancelarii, gdy z kolei nastąpiła dłuższa przerwa w wykonywaniu zawodu, wyznaczany jest zastępca.
Kancelarie frankowe Sp. z o.o. oraz „Kancelarie odszkodowawcze”
Kancelarie prowadzone w formie spółek kapitałowych, to kancelarie, które w swojej nazwie mają oznaczenie „spółka z ograniczoną odpowiedzialnością” lub „spółka akcyjna”, czasem takie kancelarie prowadzone są również w formie fundacji. W przypadku spółki z ograniczoną odpowiedzialnością przepisy wprost wskazują, że minimalna wysokość kapitału zakładowego wynosi 5 000 PLN, co jest bardzo istotne w przypadku odpowiedzialności finansowej spółki, gdyż co do zasady spółka odpowiada całym swoim majątkiem, lecz w rzeczywistości jedynie do wysokości kapitału zakładowego, dlatego też w większości przypadków wysokość kapitału zakładowego ustalana jest na minimalnym poziomie.
Sytuacja nieco lepiej wygląda w przypadku spółki akcyjnej, gdyż tutaj minimalny kapitał zakładowy to 100 000 PLN, jednak w przypadku fundacji o żadnym kapitale nie może być mowy. Udziałowcem/akcjonariuszem w spółce kapitałowej może być praktycznie każda osoba, tak samo jak w zarządzie takich spółek nie ma ograniczeń i konkretnych wymogów co do osób, które mogą piastować te najwyższe funkcje w spółce. Założenie fundacji również nie wymaga posiadania określonych kompetencji czy spełnienia szczególnych warunków.
Za zobowiązania spółki swoim prywatnym majątkiem może odpowiadać jedynie zarząd, jednak nie jest to odpowiedzialność generalna, a jedynie za działania umyślne i niedbałe, a więc zarząd odpowiada tylko wtedy, gdy z winy umyślnej wyrządził szkodę. W przypadku problemów finansowych, spółka kapitałowa może oczywiście złożyć wniosek o upadłość, czego najlepszą konsekwencją będzie wejście syndyka do spółki.
Postępowania upadłościowe trwają jednak bardzo długo i co oczywiste, są kosztowne, dlatego też sporo niewielkich spółek nie decyduje się na takie rozwiązanie. Pamiętać jednak należy, iż ogłoszenie upadłości i wkroczenie syndyka nic nie zmienia w ważności umów, które zostały zawarte przez spółkę z klientami, chyba że taki konkretny zapis został w umowie zawarty.
Szczególnie newralgiczne są tutaj kwestie finansowe umowy z klientem, gdyż jeśli w umowie zawarty zostanie zapis, że w przypadku wygranego postępowania z bankiem, środki zasądzone przez sąd zostaną przekazane na konto spółki, to w przypadku upadłości dysponuje nimi syndyk, jeżeli jednak spółka postępowania upadłościowego nie prowadzi, choć zaistniały ku temu przesłanki, wówczas pieniądze trafiają na konto spółki, a wtedy może być problem z ich odzyskaniem.
Jasne określenie zasad rozliczeń jest w umowie ze spółką bardzo istotne, gdyż musisz pamiętać, że taka spółka jest tak naprawdę tylko pośrednikiem w twojej sprawie, a więc prowadzenie twojej sprawy zleca prawnikowi z którym łączy ją odrębna umowa, w razie więc problemów finansowych spółki prawnik może nie otrzymać umówionego wynagrodzenia, co skutkować będzie rezygnacją z prowadzenia twojej sprawy.
O zmianie pełnomocnika spółka może cię nawet nie poinformować, bo najpewniej twoją sprawą zajmie się ktoś inny, dla ciebie to jednak ryzyko, że twoja sprawa trafi do osoby, która nie jest z nią obeznana i która nie będzie miała się czasu przygotować i zaznajomić z taktyką przyjętą przez swojego poprzednika.
Jak zostało powyżej wskazane, spółkę mogą utworzyć dowolne osoby, w praktyce oznacza to więc, że np. kancelarię odszkodowawczą mogą prowadzić osoby, które nie posiadają wykształcenia prawniczego. Poszukując więc fachowej porady prawnej z zakresu spraw frankowych w firmie prowadzonej w formie spółki kapitałowej, może się okazać, że porady tej udzieli ci student i to nie koniecznie studiów prawniczych.
Brak doświadczenia zawodowego, który wynikać może również z faktu, że spółka funkcjonuje zaledwie od kilku miesięcy, to jednak nie jedyne ryzyko korzystania z pomocy tego rodzaju kancelarii, gdyż podmioty te nie są także zobowiązane do posiadania ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej oraz do zachowania tajemnicy zawodowej, nie masz więc tej gwarancji, którą daje ci współpraca z adwokatem/radcą prawnym. Spółka może ponadto zakończyć działalność praktycznie z dnia na dzień i wówczas brak jest zinstytucjonalizowanej kontroli i procedur.
Kancelaria do obsługi kredytu frankowego – świadomy wybór
Dla ciebie bardzo istotne jednak jest, że wyboru prawnika, który będzie cię reprezentował w postępowaniu sądowym przeciwko bankowi dokonuje sama spółka, istnieje więc ryzyko, że na każdej rozprawie będzie pojawiać się inny pełnomocnik i że twoja spawa nie będzie prowadzona od początku do końca przez jedną osobę, bo nie masz wiedzy na temat umowy zawartej przez prawnika ze spółką. Praktyka pokazuje jednak, że większość najlepszych prawników, którzy zajmują się prowadzeniem spraw frankowych, działa w ramach własnych kancelarii.
Zawierając umowę ze spółką, która pośredniczy w kontakcie z prawnikiem, powoduje również, że będziesz mieć utrudniony, lub zupełnie uniemożliwiony, kontakt ze swoim pełnomocnikiem, bo na dzień zawarcia umowy możliwe, że nie wiadomo kto nim w ogóle będzie. W sytuacji zaś, gdy współpraca ze spółką nie będzie układała się w zadowalający dla ciebie sposób, jedyne co możesz zrobić to powołując się na zawartą umowę egzekwować jej postanowienia, nawet na drodze sądowej, w przypadku adwokata/radcy prawnego sprawa jest nieco prostsza, gdyż zwrócić możesz się do właściwej izby dyscyplinarnej.
Wybór właściwego pełnomocnika nie jest prostym zadaniem, niezależnie jednak od tego z jaką kancelarią postanowisz nawiązać współpracę, ważne, żeby twój wybór był w pełni świadomy.
Tego jest tyle, że trudno się już połapać kto jest kim i kto jest prawdziwym adwokatem a kto przedstawicielem spółki…
Spółek jest bardzo wiele. Myślę, że na początku trzeba już sobie założyć aby nie podpisywać umowy z żadną spółką ponieważ rynek pokazuje, że umowy ze spółkami są gorszym rozwiązaniem. Nie ma co wysyłać swoich umów do przypadkowych kancelarii także. Teraz wiadomo już które kancelarie są dobre szczególnie w dużych miastach jak Warszawa czy Wrocław. Odrzucił bym też wszystkie kancelarie nawet radców prawnych czy adwokatów z mniejszych miejscowości. Czytając w internecie każdy może zlokalizowac które kancelarie są dobre. Wiadomo, że dobra kancelaria to też większy wydatek ale to w sprawach frankowych się opłąca
Teraz ekspertami doradzającymi frankowiczom są osoby co wcześniej sprzedawały garnki, kołdry lub inne pierdoły. Należy bardzo uważać. Baa nawet jedna ze spółek widziałem, że ich handlowcem jest gość co był aktorem. Teraz pomaga frankowiczom…
Ja myślę, że duża grupa spółek co oferują teraz pomoc frankowiczom bo osoby które kiedyś te kredyty sprzedawały. Co rusz się słyszy, że jakiś frankowicz dostał telefon albo wręcz ktoś do niego przyszedł aby „pomóc” mu z kredytem. Skąd niby mają dane? To jest zastanawiające
Słyszałem takich historii bardzo wiele od osób posiadających kredyty frankowe co szukały pomocy u ekspertów od spraw frankowych, którzy pozakładali sobie sp. z o.o. i zawsze kończyły się one tak samo – bardzo żałowali, że dali się przekonać na współpracę ze spółkami. Czar pryska tam dość szybko. Umowy z bardzo dużymi wynagrodzeniami, wręcz gigantycznymi lub też prowadzenie sprawy w sposób bardzo ryzykowny, przypadkowi prawnicy etc. Szybko się okazuje, że zadowoleni klienci reklamujący spółki to osby podstawione. Cały czas powstają takie twory jako fundacje, stowarzyszenia czy społeczności frankowiczów w Polsce. Przed spółkami się ostrzega wszędzie więc coraz trudniej im łowić klientów dlatego kombinują