Liczba zapadłych wyroków sądowych w sprawach frankowych w Polsce systematycznie rośnie. Według danych przygotowanych przez kancelarie frankowe, w okresie styczeń-wrzesień 2023 roku zapadło prawie 11,2 tysiąca wyroków, co stanowi wzrost o 1,5 tysiąca w porównaniu z całością roku 2022. Warto podkreślić, że aż 97 procent tych wyroków było korzystnych dla kredytobiorców.
Wyroki korzystne dla kredytobiorców
Z danych zgromadzonych przez kancelarię prawną wynika, że w pierwszych trzech kwartałach 2023 roku zapadło 11 187 wyroków w sprawach frankowych. Z tej liczby aż 10 850 wyroków, czyli 97 procent, było korzystnych dla kredytobiorców. To oznacza, że większość rozstrzygnięć sądowych przynosi korzyść dla stron pożyczających w walucie franka szwajcarskiego.
W przypadku 303 spraw, czyli 2,7 procent, sądy przyznały rację bankom, a tylko w 34 przypadkach, czyli 0,3 procent, sądy drugiej instancji uchyliły wyrok sądu pierwszej instancji i przekazały sprawę do ponownego rozpatrzenia. Warto zauważyć, że odsetek korzystnych wyroków dla kredytobiorców jest wyjątkowo wysoki i świadczy o tendencji sądów do przyznawania racji pożyczkobiorcom w sprawach związanych z kredytami frankowymi.
Rodzaje rozstrzygnięć
W większości przypadków, czyli około 96 procent, korzystne rozstrzygnięcia w sprawach frankowych oznaczają stwierdzenie nieważności umowy kredytowej. Taka decyzja sądu pozwala kredytobiorcy unieważnić umowę, co wiąże się z korzyściami finansowymi dla pożyczkobiorcy. W 10 446 przypadkach zapadłych korzystnych wyroków, umowy kredytowe zostały uznane za nieważne.
W 404 przypadkach sądy zdecydowały o tzw. odfrankowieniu, czyli przekształceniu umowy kredytowej na kredyt złotowy z ustaloną stawką LIBOR. Oznacza to, że umowa nadal obowiązuje, ale z pewnymi zmianami korzystnymi dla kredytobiorcy.
Liczba wyroków w ostatnich latach
Analizując dane z ostatnich lat, można zauważyć wyraźny wzrost liczby zapadłych wyroków w sprawach frankowych. W pierwszych trzech kwartałach 2023 roku zapadło 11 187 wyroków, podczas gdy w całym 2022 roku było to 9596 wyroków. W 2021 roku liczba wyroków wyniosła 2780, a w 2020 roku to 955 wyroków. W 2019 roku zapadły 332 wyroki.
Wyroki w II instancji
Z analizy danych wynika, że liczba wyroków drugiej instancji również znacząco wzrosła. W całym 2022 roku zapadło 1561 wyroków, podczas gdy w pierwszych trzech kwartałach 2023 roku było to aż 2167 wyroków. To świadczy o większym zaangażowaniu sądów i większej liczbie rozstrzygnięć w sprawach frankowych.
Banki objęte rozprawami sądowymi
Analizując banki, które były najczęściej objęte rozprawami sądowymi w sprawach frankowych, można zauważyć, że najwięcej spraw dotyczyło mBanku. Wobec tego banku rozstrzygnięto 1936 spraw. Klientom PKO BP przyznano 1744 wyroki, a Millennium – 1693 wyroki. Natomiast BPH i Santander BP razem z Santander Consumer Bank otrzymały odpowiednio 1413 i 1400 wyroków. Raiffeisen Bank został objęty 1256 rozprawami.
Wpływ wyroków TSUE
Należy podkreślić, że wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) wydany w 2019 roku w sprawie Państwa Dziubak C-260/18 miał ogromny wpływ na orzecznictwo w sprawach frankowych w Polsce. Pierwsze sprawy rozpatrywane przez sądy były korzystne dla banków, które lekceważąco podchodziły do problematyki nieuczciwych zapisów w umowach kredytowych związanych z kursem waluty szwajcarskiej. Dopiero wyrok TSUE i przedstawiona w nim argumentacja sprawiły, że sądy powszechne zaczęły orzekać na korzyść kredytobiorców, stwierdzając nieważność umów kredytowych.
Perspektywy na przyszłość
Analiza danych i tendencji w sprawach frankowych wskazuje na dalszy wzrost liczby korzystnych rozstrzygnięć dla kredytobiorców. Wciąż rośnie liczba nowych pozwów, a według Związku Banków Polskich na koniec sierpnia 2023 roku w sądach toczyło się już prawie 140 tysięcy spraw związanych z kredytami frankowymi. To oznacza, że sądy będą miały dużo pracy i można oczekiwać kolejnych korzystnych dla pożyczkobiorców wyroków.
Czy warto iść do sądu?
Decyzja o pójściu do sądu w sprawie kredytu frankowego zależy od wielu czynników. Warto rozważyć alternatywną ugody, która może być mniej korzystna niż wyrok sądowy, ale nadal przynosić pewne korzyści dla kredytobiorcy. Jednak po ostatnich wyrokach TSUE, które stwierdzają możliwość zawieszenia płatności rat, warto rozważyć skierowanie sprawy do sądu. Sąd może uwzględnić zabezpieczenie powództwa w postaci niepłacenia rat, co może być korzystne dla osób, które już spłaciły kapitał kredytu.
Warto jednak pamiętać, że proces sądowy może być kosztowny i czasochłonny. Specjaliści ds. spraw frankowych często wyceniają swoje usługi na kwoty sięgające nawet 20-30 tysięcy złotych. Dodatkowo, oczekiwanie na prawomocny wyrok sądu może potrwać nawet kilka lat. Dlatego przed podjęciem decyzji o skierowaniu sprawy do sądu warto dokładnie przeanalizować wszystkie dostępne opcje i skonsultować się z prawnikiem specjalizującym się w sprawach frankowych.
Podsumowanie
Liczba zapadłych wyroków sądowych w sprawach frankowych w Polsce systematycznie rośnie. Większość tych wyroków jest korzystna dla kredytobiorców, co świadczy o tendencji sądów do uznawania nieważności umów kredytowych. Wzrost liczby rozstrzygnięć sądowych wskazuje na rosnące zainteresowanie kredytobiorców dochodzeniem swoich praw. Decyzja o pójściu do sądu powinna być dokładnie przemyślana, biorąc pod uwagę koszty i czasochłonność procesu sądowego. Warto skonsultować się z prawnikiem specjalizującym się w sprawach frankowych, aby podjąć najlepszą decyzję w swojej sprawie.
