Witam, mam pytanie dotyczące kosztów po wygranej sprawie przeciwko bankowi. Często po wygranej kancelarie prawnicze pobierają nie tylko ustalone wynagrodzenie, ale także koszty za pełnomocnika, które bank wcześniej pokrył. Czy to normalne? Czy ktoś ma doświadczenie w tym zakresie i może mi wyjaśnić, dlaczego tak się dzieje? Zastanawiam się, czy to nie jest zbyt wysoka kwota, biorąc pod uwagę, że koszty pełnomocnika za II instancję mogą wynosić nawet 30 000 zł. Z góry dziękuję za odpowiedź.
2 Odpowiedź
Tak, zgadza się, ostateczne koszty pobierane przez kancelarię prawną po wygranej sprawie zależą od umowy zawartej między klientem a kancelarią. Przed rozpoczęciem sprawy, kancelaria prawnicza powinna wyjaśnić klientowi warunki wynagrodzenia oraz wszelkie dodatkowe koszty związane z prowadzeniem sprawy. W umowie powinny być również określone wszelkie szczegóły dotyczące prowadzenia sprawy oraz wysokość wynagrodzenia kancelarii.
Dlatego, zanim podpiszesz umowę z kancelarią prawną, warto dokładnie przeanalizować jej warunki i zadawać pytania, aby mieć pełną świadomość kosztów związanych z prowadzeniem sprawy. W ten sposób będziesz miał większą pewność co do tego, jakie dodatkowe koszty mogą zostać pobrane po wygranej sprawie.