Dlaczego ludzie jeszcze jednak nie masowo pozywają banki? Codziennie pojawia się artykuł, że w związku z powania frankowymi banki szykują milionowe rezerwy. Np dziś okazuje się, że analitycy mBank wiedzą, że muszą przygotować na tą „okazje” ponad 400 mln zł https://www.bankier.pl/wiadomosc/mBank-zaklada-znaczny-wzrost-nowych-pozwow-w-zwiazku-z-walutowymi-kredytami-hipotecznymi-7816965.html?fbclid=IwAR1h_AAg5K_tpV-4T7NdmH4X_Au36-7AXUSpGFh3SAALOseTSnmTvdTSQHo . To chyba oznacza, że banki spodziewają się porażek? Tak więc jakie są argumenty za pozwaniem banku i przeciw na obecnym etapie rozwoju sytuacji?
1 Odpowiedź
Ale ludzie już pozywają masowo. Z tym, że jedni robią to mądrze a inni myślą że nie można przegrać sprawy frankowej i będą mieli lipe